Powinieneś wiedzieć że już nie ma deb***i, kretynów, imbecyli, idiotów tylko są : lekko-, średnio- i ciężko upośledzeni.~Pawlak~ napisał:Zerknij do internetu Pawlaków jest na pęczki - ja nie mam na imię Waldemar więc nie rozumiem Twoich zawoalowanych supozycji. Lepiej się skupmy nad Twoją kulturą - to takie wartości się przekazuje uczniom w szkole i tak się do innych zwraca - kretynie.
|
|
Co to za wyszukane (pewnie w podręcznym słowniku ) wyrażenia. Pisz tak, jak rozmawiasz np. z teściową: przaśnie i z przytupem. Wygląda to jak garnitur przy gumowcach. Ale niech tam, pod strzechę też może zawitać retoryka. Niemniej, wracając do meritum sprawy, jak nie rozumiesz moich "supozycji", to przeczytaj je wolniej, a ja obiecuję ci, że następnym razem będę też wolniej i większymi literami owe supozycje pisał. Nie będziesz mi też dyktował nad czym mamy się "razem" skupić, bowiem wygląda mi to na propozycję nieobyczajną ... |
|
Jesteś jeszcze ty, Pawlak, w tym typoszeregu ... |
|
Oczywiście "ad rem" (kolejne słowo do sprawdzenia polecam Kopalińskiego) mieliśmy się skupić nad kulturą Pedagoga i wartościami jakie reprezentuje. Bekanie, puszczanie bąka, idiotka, kretynka, łatwość z jaką się używa tych słów sugeruje że to jest codzienna praktyka, czy to jest ta różnica między studiami zaocznymi, a dziennymi ? Co do propozycji nieobyczajnych to daję słowo to jest absolutnie nie do pomyślenia - niezgodność charakterów . Ostatnio edytowany 12 sierpnia 2009 r. o 23:33
|
|
Od kiedy to "potencjalni" zboczeńcy zawracają sobie d***ę domniemaną niezgodnością charakteru ? Ich to właśnie rajcuje. Ty, Pawlak, masz, widzę, naturalną skłonność do czynów nieobyczajnych. Mam nadzieję, że nie masz nic wspólnego z kształtowaniem charakterów dzieci i młodzieży . Sama taka myśl przyprawia mnie o mdłości. |
|
Proszę bardzo jaka łatwość w wydawaniu osądów czyżbym dotknął jakiegoś autorytetu, zamachnął się na jakąś prowincjonalną władzę. Najważniejsze że wróciliśmy do normy: zboczeniec, d***, to jest norma. Jeśli tak to podyskutujmy o kulturze tzw Pedagoga jakie wartości przekazuje uczniom, czy są mu potrzebni by rozładować frustracje wywołane hormonami ? Skąd te przypuszczenia i taka dobra znajomość psychopatów ? Same pytania a żadnych odpowiedzi. |
|
Przeczytałem w końcu artykuł, by się dowiedzieć w jakiej sprawie zabieram głos, to jest żenujące, od tego zbiera się na mdłości, a nawet torsje. Widzę, że Panie Wójt i Pełnonocnik już siedzą tak trzymać ! Ostatnio edytowany 13 sierpnia 2009 r. o 00:24
|
|
szkoda że kultura wypowiedzi skończyła się z pierwszymi pięcioma wpisami...
|
|
Szkoda, ale Ty możesz podnieść poziom dyskusji, w Tobie cała nadzieja, a chamski Pedagog ma Radę Pedagogiczną. Dźwigaj na Ciebie kkkkkkkk społeczność liczy, nie bądź z boku lub nie stój w rozkroku. |
|
Te pseudonauczycielskie kołtuny, co to atakują samorządowców i radnych przekraczają już wszelkie granice. Ktoś ma władzę i ktoś ma odpowiedzialność. Jedni uczą , drudzy murują a inni pieką chleb. Tymczasem kilka nawiedzonych "pedagożek" próbuje zawłaszczyć samorząd. To nie przejdzie. My mamy uczyć i pomagać uczniom. Jednak niektórym z nas mami się władza. To dobre marzenie, ale wtedy należy spełniać je we własnym zakresie. Proszę założyć szkołę społeczną, znaleźć kadry, załatwić finansowanie i rządzić do woli. A tutaj mamy do czynienia z sytuacją, gdy ktoś chce zjeść ciastko i mieć ciastko. Tak się nie da; nie będzie ogon merdał psem! Podobno ty, Pawlak, dawałeś jajka za promocję do następnej klasy . Podobno co najmniej kopę. |
|
Przepraszam ale nie będę się w tej sprawie już wypowiadał, główne moje zastrzeżenie to forma zmiany dyrektora i to mi śmierdzi na milę. Zmiany w Polsce przeprowadza się w myśl zasady że jeden coś robi, szarpie się ale jest niezależny więc go się zastępuje własnym BMW. Ty nie odpowiedziałeś na żadne moje pytanie, a ja Ci odpowiem. Nie musiałem dawać jajek za promocje, ale nie byłem najlepszym uczniem ponieważ w mojej klasie uczyły się dzieci nauczycieli, lekarza oraz najbogatszego mieszkańca Gminy. Studia skończyłem dzienne. Proszę, przekazuję piłeczkę do Ciebie. |
|
A mnie się zdaje, że jeśli nie wiadomo o co chodzi w tej przepychance, to w myśl ogólnie dostępnej mądrości na pewno o pieniądze. Z doniesień prasowych i telewizyjnych wynika, że w wianuszku popleczników Pani dyrektor pojawia się tylko kilka nauczycielek. Widecznie maja profity i jest im dobrze. W szkole pracuje coś koło 30. Dlaczego innych nie widać? Z daleka pachnie kliką i mobbingiem. Dla rozjaśnienia umysłów ogółu może dobrze byłoby podać do publicznej wiadomości dochody wszystkich nauczycieli? I przytoczona wyżej mądrość okaże się zasadna. Być może Pani wójt ma taką wiedzę i wie co robi. Z wianuszkiem rodziców jeszcze gorzej. Tylko P. Bielecki w zastępstwie P. Bieleckiej mężnie nadstawia pierś w obronie P. dyrektor. Zapewne z wdzięczności za etat dla córki. Rola Rady Rodziców w tej szkole to manipulacyjna farsa, a o projekcie za milion złotych już się nie chce słuchać, gdyż stał się zasłoną dymną dla dyrektorki i radnych. Mnie jako rodzica ucieszyłyby osiągnięcia dzieci, ale jakoś efekty marne. Dzieci już chyba zapomniały, że jest coś takiego jak olimpiady, nie mówiąc o jakichkolwiek miejscach. Pieniądze z projektu łatwo przejeść byle tylko nie było zatwardzenia. Dobra szkoła to mądry i otwary na ludzi dyrektor. Ale gdzie takiego szukać? Zmartwiony Rodzic.
|
|
A co, p. wójt miała ją w lektyce wynieść? Piernatami wymościć leże i rozwinąć czerwony dywan? We łbach się poprzewracało niektórym "pedagożkom". Powtarzam: nie będzie ogon merdał psem, bowiem demokracja nie powinna i nie oznacza anarchii. Niech te nieliczne "pedagożki" niosą przed ludem kaganek oświaty, a nie łuczywo waśni i wstydu publicznego . Z twojego powyższego postu, Pawlak, wynika, że z założenia uznajesz wyższość studiów dziennych nad zaocznymi. Ja ci, Pawlak powiem, że w tej masie durnowatych magistrów, licencjatek, nowicjatek i innych posiadaczy kupionych dziennie albo i zaocznie dyplomów umyka mi ostrość oceny w tej sprawie. Uważam,że ludzie dzielą się na mądrych i głupich, a nie na dyplomowanych, czy niedyplomowanych osłów. Przyznam, Pawlak, że z tobą mam kłopot, do której kategorii jegomości cię zaliczyć . Coś mi się wydaje, że ty jesteś pomiędzy... |
|
Hmmm - przeczytałem demokracja to wybór większością głosów ? Nic o Sobie prowincjonalny nauczycielu ?
|
|
...Kryterium większości nie jest dowodem prawdy, aczkolwiek w demokracji daję władzę. I choćby z racji owej władzy to p. wójt odwołuje dyrektora szkoły, a nie na odwrót. Jak się to komuś nie podoba, to niech założy sobie prywatny interes niezależny od samorządu i pozwala w nim ogonom merdać psem. wtedy na pewno ten interes będzie się rozwijał... |
|
O sobie nic ? |
|
Więc następne wybory samorządowe zweryfikują kto ma rację, już niedługo. Jaka jest Twoja rola w tej sprawie, dlaczego to jest dla Ciebie tak istotne kto jest dyrektorem ? |
|
Tu chyba nie o mnie chodzi . Nigdy bym sobie nie pozwolił/a , by mój los zależał od zmiennych i subiektywnych ocen organów wybieralnych. Dlatego patrzę na to z dystansu i wiem, że porządek musi być w każdej organizacji. Relacje szef - podwładny, powołujący - powoływany, wójt - dyrektor jednostki samorządu gminnego muszą być jednoznacznie i definitywnie przestrzegane. Jak kogoś to uwiera, musi złożyć rezygnację. Jeśli nie, to powinien się podporządkować. Inaczej fora ze dwora! I słusznie... P.S. Przyjmij, Pawlak, że moje wykształcenie jest nie gorsze, niż twoje . Załóż też, że moich wyników w nauce nie usprawiedliwiam pochodzeniem społecznym |
|
Proszę bez manipulacji, dobrze zrozumiałeś(ałaś) co miałem na myśli - obiektywność ocen prowincjonalnych nauczycieli. Twierdzisz że Twoje wykształcenie jest nie gorsze, jeśli to podkreślasz czy masz z tym jakiś problem,studia zaoczne ukończone po 30, jesteś "przaśny(a) i z przytupem" to jest Twoja właściwa osobowość, a "jak rozmawiasz z teściową" ? Ostatnio edytowany 14 sierpnia 2009 r. o 20:50
|
|
Pawlak, psychoanalizę to ja mogę tobie zrobić . Komentowany artykuł jest nie o mnie, tylko o próbie anarchizowania środowiska nauczycielskiego w Sosnowicy przez jakieś wyalienowane ze środowiska "pedagożki", które ty popierasz a priori, a ja je oceniam a posteriori . Więc nie odwracaj kota ogonem i zamieniaj dyskusje w trollowanie . Spadaj więc na szczaw albo przyznaj, że tym kilku pedagożkom palma odbiła z nicnierobienia w wakacje . |
Strona 2 z 5
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|